Ten rok okazał się być ukierunkowany na kraje arabski. Praktycznie miesiąc po powrocie z Emiratów wróciliśmy do naszego ulubionego Ras Al Khaimah. Tym razem jednak do już stałej listy atrakcji dołączyło Abu Dhabi a w nim niezwykłe Muzeum Louvre oraz Sheikh Zayed Grand Mosque.
Nasze Maleństwo zachwyciło się arabskimi cudami architektury a my rodzice w całej rozciągłości zachwyt ten podzieliliśmy.
Z ciekawostek, Pia nie zdecydowała się na zjazd Zipline w asyście pracownika i dalej czeka na chwile kiedy osiągnie odpowiednią wagę. Na szczęście ośrodek się rozbudowuje więc będę miała pretekst aby po raz kolejny poczuć się jak mały odrzutowiec.
This year turned out to be focused on Arab countries. Practically a month after returning from the Emirates, we returned to our favorite Ras Al Khaimah. However, this time Abu Dhabi with its extraordinary Louvre Museum and Sheikh Zayed Grand Mosque joined the permanent list of attractions.
Our little one was delighted with the Arab architectural wonders and we parents shared this enthusiasm to the fullest.
As for a curious fact, Pia did not decide to go on the Zipline accompanied by an employee and is still waiting for the moment when she reaches the appropriate weight. Fortunately, the resort is expanding, so I will have an excuse to feel like a small jet again.
Comments
Post a Comment