Skip to main content

Posts

Showing posts with the label atrakcje dla dzieci na Szpicbergenie

Wyprawa do Pyramiden (Expedition to Pyramiden)

Moim łobuziakom było wciąż mało przygód. Pia chciała płynąć na „big boat”, Robert z kolei wpadł na pomysł realizacji materiału o najdalej wysuniętej na północ kopalni. Udało nam się wynająć miejsca na norweskim statku ekspedycyjnym płynącym do Pyramiden - opuszczonej osady górniczej, która w założeniach miała być wizytówką potęgi Związku Radzieckiego. Przygotowaliśmy prowiant, zapakowaliśmy sprzęt i ruszyliśmy do portu. Naszym statkiem okazała się ponad 50-letnia jednostka o sympatycznej nazwie M/S Poral Girl. Pia była niestety zdecydowanie zawiedziona wielkością statku. Nasze Maleństwo przyzwyczajone do podróżowania wielkimi wycieczkowcami uznało „Polarną Dziewczynę” za większą motorówkę i jednoznacznie wyrażało swoją dezaprobatę. Również i ja nie byłam zachwycona, ale biorąc pod uwagę specyfikę wyprawy uznałam, że nie ma na co narzekać. Statek dysponował trzema obszernymi dekami widokowymi, barem, przestronnym lobby oraz …. czystymi toaletami. Po kilku godz...

Pia w Longyearbyen - pierwsze wrażenia ze Spitsbergen (Pia in Longyearbyen - first impressions from Spitsbergen)

Po trzech godzinach lotu na północ wylądowaliśmy w największej osadzie Svalbardu - Longyerabyen. Niestety część naszego bagażu zaginęła, w tym ulubiony wózek Pii tzw. „green”. Jednakże miłe panie z obsługi tego niezwykłego lądowiska zaproponowały nam użyczenie, zapewne zagubionego przed laty, wózka. Po napompowaniu kół i dokręceniu nadwozia ponad 20-letni model Emmaljunga został życzliwie przyjęty przez naszego Maluszka, który nadał mu kryptonim „black” :-). Wszelkie stresy oraz olbrzymie zmęczenie ustąpiło, gdy opuściliśmy budynek lotniska. Bajeczne pejzaże, krystalicznie czyste powietrze sprawiły natychmiastową poprawę nastrojów. Transfer do hotelu trwał zaledwie 5 minut, a warunki mieszkaniowe okazały się przyzwoite. Przydzielony nam pokój w nowym skrzydle obiektu był dość przestronny, schludny i wyposażony w solidne zasłony, które w trakcie dnia polarnego są szczególnie ważne. Przyzwyczajeni do statkowych mikro łazienek stwierdziliśmy, że wytrzymamy kilka dni bez wanny i inny...