Skip to main content

Pia w Tajlandii - Phuket versus Bali (Pia in Thailand - Phuket vs. Bali)

Kolejna promocja w Qatar Airways pozwoliła nam na skonfrontowanie doskonałych odczuć z Bali w odniesieniu do atrakcji oferowanych przez kultową wyspę Phuket. Unikając samego miasta Phuket, znanego z życia nocnego w całej występującej wyłącznie w Tajlandii palecie opcji, wybraliśmy jej północną część zamieszkiwaną głównie przez społeczność muzułmańską. Znalazłam ciekawą ofertę w hotelu Renaissance należącym do grupy Marriott, a ukierunkowanym na klientów oczekujących bardziej nowoczesnego i mniej sformalizowanego klimatu pozwalającego na bezstresowy odpoczynek od trudów codziennej egzystencji. Tym razem nasz wyjazd był wyjątkowo krótki i intensywny. Musieliśmy zmieścić się w granicach standardowego polskiego długiego weekendu.
Tak więc do południa koncentrowalismy się na aktywnościach sportowych, a popołudniami zwiedzaliśmy okolice. Pogoda była doskonała. Morze bardzo ciepłe i wyjątkowo czyste, a plaże szerokie i praktycznie bezludne. W przeciwieństwie jednak do Bali po wejściu do morza natychmiast doświadczyliśmy dużego spadku terenu oraz silnych nurtów odciągających od brzegu. Morze, które sprawiało wrażenie bezpiecznego i spokojnego w praktyce było na tyle wymagające, że nawet nasza wytrenowana Córeczka z obawą w nim się zanurzała. Oczywiście pamiętajcie, że jest to opinia bazująca na dość pobieżnej znajomości Phuket. Być może w innych jej częściach można znaleźć lepsze warunki. Porównując jednak plaże i morze, Bali zdecydowanie wygrywa z Phuket. Kolejny aspekt to ceny i dostępność produktów. Zarówno w małych sklepikach 7/11 jak i olbrzymim Tesco ceny są wyższe, a oferta słabsza niż w porównywalnych sklepach indonezyjskich. Na plus Phuket przemawia doskonała infrastruktura drogowa i zdecydowanie mniejsze korki. Przed wyjazdem Robert, który już miał okazję być w tym kraju opowiadał mi jak miłymi i otwartymi ludźmi są Tajowie. Faktycznie autochtoni są uprzejmi i sympatyczni jednak w tym przypadku Bali zdecydowanie wygrywa. Na Phuket czuć, że miłe zachowanie podszyte jest biznesowym wyrachowaniem.
Jeżeli chodzi o atrakcje warte odwiedzenia z maluszkiem to w obu przypadkach poziom jest porównywalny. Zdecydowaliśmy się na odwiedzenie wyspy Jamesa Bonda, na której zrealizowane były nagrania do części zatytułowanej „The Man with the Golden Gun”. Na wyspę można wybrać się dużym statkiem lub szybką łodzią. Wybraliśmy drugą opcję i zdecydowanie ją polecam. W tym samym czasie odwiedzicie dwa razy więcej atrakcji, a cena praktycznie jest taka sama. W pakiecie, oprócz wizyty na wyspie znajduje się zwiedzanie jaskiń, pływanie kajakiem oraz wizyta w zbudowanej na palach wyspie malajskich rybaków, a koniec pozostaje najmniej ciekawy fragment oferty czyli odpoczynek na prywatnej wyspie.. Każdy z punktu programu dostarcza ciekawych wrażeń. Pia nieco zdezorientowana po karkołomnej, 30 minutowej podróży szybką łodzią błyskawicznie zaczęła eksplorować jaskinie pierwszej z wysp. Kolejne punkty były stosunkowo blisko zlokalizowane tak więc rozwijanie znacznych szybkości nie było już konieczne i podróż przebiegała zdecydowanie bardziej komfortowo. Najbardziej naszej Córeczce podobało się pozowanie do zdjęć na wyspie Jamesa Bonda oraz pływanie kajakiem z lokalnym rybakiem.
Wybraliśmy się również na zwiedzanie buddyjskich świątyń oraz kolację w centrum Phuket. Hałas i tłok niezbyt spodobał się Pii, ale mojemu Mężowi udało się spełnić prośbę Maleństwa, które od kilku dni miało ochotę na….. pomidorówkę. Okazało się, że w samym centrum rozrywek dla dorosłych znajduje się przytulna, włoska restauracja oferująca pyszną zupę pomidorową. Po smakowitej kolacji zrobiliśmy małe zakupy w centrum handlowym i z dużą radością powróciliśmy do spokojnych okolic naszego hotelu.
Pobyt nie obył się bez niezbyt miłych niespodzianek. Podczas zabaw w hotelowym basenie Pia bardzo głęboko przecięła stopę. Samo wydarzenie było bardzo nieprzyjemne jednak reakcja obsługi hotelowej była wzorcowa. Pracownik obsługi, który zauważył nasze działania ukierunkowane na zatamowanie krwi natychmiast poinformował swoją przełożoną. Bez chwili zwłoki wezwano ratownika i pielęgniarkę. Po oczyszczeniu rany pielęgniarka przesłała zdjęcie lekarzowi. Po 30 minutach zostaliśmy dostarczeni taksówką do najbliższego ambulatorium. Tam miła lekarka założyła specjalistyczny opatrunek i przekazała nam zestaw leków. Najważniejszym jednak było zadbanie o komfort dziecka. Cały czas pracownicy starali się odwrócić uwagę Pii od nieprzyjemnych zabiegów. Szybko przyniesiono napoje, smakowitego kokosa, a niezmiernie sympatyczne dziewczyny skutecznie odciągały uwagę dziecka. Porównując to do podobnego zdarzenia, które spotkało nas na Zakynthos trudno znaleźć nawet skalę porównawczą. Zachowanie Greków było wręcz żenujące.
Pobyt na Phuket był bardzo udany. Śmiało mogę Wam zarekomendować tą destynację jednak w odczuciach całej naszej rodzinki Bali zdecydowanie wygrywa.

Another promotion by Qatar Airways allowed us to compare the great experiences from Bali with the attractions offered by the iconic island of Phuket. We avoided the city of Phuket, known for its nightlife and the only option in Thailand, and instead chose its northern part mainly inhabited by the Muslim community. I found an interesting offer at the Renaissance Hotel, owned by the Marriott group, aimed at customers who expect a more modern and less formalized atmosphere allowing for stress-free relaxation from the daily grind. This time our trip was exceptionally short and intense. We had to fit within the limits of a standard Polish long weekend. So until noon, we focused on sports activities, and in the afternoons, we explored the surroundings. The weather was perfect, the sea very warm and exceptionally clean, and the beaches wide and practically deserted. However, unlike Bali, after entering the sea, we immediately experienced a significant drop in terrain and strong currents pulling us away from the shore. The sea, which seemed safe and calm, was demanding enough that even our trained daughter was afraid to immerse herself in it. Of course, remember that this is an opinion based on a rather superficial knowledge of Phuket. Perhaps in other parts of it, better conditions can be found. However, comparing beaches and the sea, Bali definitely beats Phuket. Another aspect is the prices and availability of products. Both in small 7/11 shops and the huge Tesco, prices are higher, and the offer weaker than in comparable Indonesian stores. On the plus side, Phuket has excellent road infrastructure and much smaller traffic jams. Before leaving, Robert, who had already had the opportunity to be in this country, told me how nice and open the Thai people are. Indeed, the locals are polite and friendly, but in this case, Bali definitely wins. In Phuket, you can feel that pleasant behavior is tinged with business calculation. When it comes to attractions worth visiting with a toddler, in both cases the level is comparable. We decided to visit James Bond Island, where the filming for the movie "The Man with the Golden Gun" took place. You can get to the island by a large boat or a fast boat. We chose the second option and definitely recommend it. At the same time, you will visit twice as many attractions, and the price is practically the same. The package includes a visit to the caves, kayaking, and a visit to a Malaysian fishermen's village built on stilts. The least interesting part of the offer is the relaxation on a private island. Each of the program points provides interesting experiences. Pia was a bit disoriented after the 30-minute ride on the speedboat, but quickly started exploring the caves of the first island. The next points were relatively close, so it was no longer necessary to travel at high speeds, and the journey was much more comfortable. Our daughter enjoyed posing for photos on James Bond Island and kayaking with a local fisherman the most. We also went to visit Buddhist temples and had dinner in the center of Phuket. The noise and crowds didn't appeal to Pia, but my husband managed to fulfill the request of our little one, who had been craving tomato soup for a few days. It turned out that in the very center of the adult entertainment district, there is a cozy Italian restaurant offering delicious tomato soup. After a tasty dinner, we did some shopping at the mall and happily returned to the peaceful surroundings of our hotel. The stay was not without some unpleasant surprises. While playing in the hotel pool, Pia cut her foot deeply. The event itself was very unpleasant, but the hotel staff's reaction was exemplary. The staff member who noticed our actions aimed at stopping the bleeding immediately informed his supervisor. Without delay, a lifeguard and a nurse were called. After cleaning the wound, the nurse sent a photo to a doctor. After 30 minutes, we were taken by taxi to the nearest clinic. There, a friendly doctor applied a specialist dressing and gave us a set of medications. However, the most important thing was to take care of the child's comfort. The staff continued to try to distract Pia from the unpleasant procedure. Drinks and tasty coconuts were quickly brought, and extremely friendly girls effectively diverted the child's attention. Comparing this to a similar incident we experienced in Zakynthos, it is difficult to even find a comparative scale. The behavior of the Greeks was downright embarrassing. The stay in Phuket was very successful. I can confidently recommend this destination, but in the feelings of our whole family, Bali is definitely the winner.


















































Comments

Popular posts from this blog

Salalah Oman - odczucia i wrażenia Mamy (Salalah, Oman - impressions and experiences from a mother)

Podczas naszych poprzednich pobytów w Omanie usłyszeliśmy wiele pochlebnych opinii na temat Salalah. Zarówno rodowici Omańczycy jak i rezydenci wypowiadali się w samych superlatywach na temat bujnej roślinności, pięknych gór i czystego, ciepłego morza. Większość opinii się potwierdziła, jednak wybierając się w te rejony z dzieckiem należy wziąć pod uwagę pewne minusy. Lokalni Omańczycy są serdeczni i otwarci jednak ewidentnie mają problem z poprawną oceną swojego pozycji społecznej. Nie obowiązują ich kolejki, uważają, że należy im się pierwszeństwo w każdej możliwej sytuacji. Ponadto mają wyjątkowo ambiwalentny stosunek do pracy. Można mieć wrażenie, że przesiadka z wielbłąda do Lexusa negatywnie wpłynęła na odbiór rzeczywistości. Z takimi sytuacjami nie spotkaliśmy się w Muskacie. Kolejny problem to pozycja kobiety. Mówiąc wprost Europejki bez towarzystwa męskiej asysty nie są traktowane poważnie.  Menu w restauracji trafia najpierw do mężczyzny. Sprzedawca w sklepie, czy taksó

Pia w Salt Lake City - Mormoni, Temple Square i inne atrakcje (Pia in Salt Lake City - Mormons, Temple Square, and other attractions)

Most of us associate Utah with Salt Lake City, which hosted the Winter Olympics in 2002 and the Mormons, who are particularly numerous in this state. In preparation for our trip, I considered the possibility of taking advantage of the wide range of winter sports available at the Olympic venues. The first challenge in organizing the trip was, of course, buying airline tickets, and here the first surprise appeared. Generally, flights to the USA are relatively cheap, but it turns out that this does not apply to SLC. Only KLM, AirFrance, and Lufthansa fly directly to the capital of Utah. Due to limited competition, the flight price is higher than to Hawaii. Therefore, since we planned the trip in advance, I managed to catch a one-day promotion at KLM and ultimately purchase tickets at reasonable prices. If you are planning to visit this area, remember to plan your trip in advance, otherwise, you will face a high expense or a flight with at least two layovers. After 10 hours spent in a nice

Pia - 10 years of traveling (10 lat podróży)