Pobyt w chłodnej i pochmurnej Rosji rozpalił w nas pragnienie zetknięcia się ze zdecydowanie bardziej słoneczną aurą. Niestety okoliczności nie wskazywały na możliwość rychłego spełnienia marzeń. Okazało się jednak, że przewrotny los rzucił nas w ciepły klimat Emiratów Arabskich. Szukając opcji dotarcia na spotkanie z rodzinką Hubera, dyrekcją strefy ekonomicznej RAK oraz….. hodowcą wielbłądów Szejkiem Raszidem wybraliśmy najtańszą dostępną opcję, którą był lot niezbyt lubianą linią Small Planet. Niestety dostępne było wyłącznie połączenie z Katowic. Mając nadzieje, że tym razem zostaniemy pozytywnie zaskoczeni udaliśmy się wczesnym rankiem na lotnisko. Ustawiliśmy się pierwsi w kolejce dla rodzin z dziećmi, podeszliśmy błyskawicznie do odprawy i….. okazało się, że czekaliśmy 40 minut na obsługę ponieważ ktoś zapomniał poinformować serwis bagażowy. Na pokładzie udało nam się zdobyć dobre miejsca jednak obsługa tradycyjnie już dawała do zrozumienia, że linie nisko-kosztowe nie są, d...