Skip to main content

Przygotowania do narodzin - czyli wyprawka niewprawionej ;) c.d. (Preparing for childbirth - or the uninitiated's layette ;) continued.)





























So far I have described the most obvious but also the most costly things that every mom surely remembers. Let's move on to the details that generate equally large costs, but our happiness comes "in installments". As you can see, based on the previous part of this post, I try to search for things that are a bit different, so it wasn't easy with the next items on the checklist. Only the approaching due date encouraged me to make standard purchases, but even a few months before that, I started looking for wonderful tiny clothes (which I think every woman loves the most;)) and it began ;)
Fortunately, the first purchase decisions were only slightly dictated by emotions, common sense prevailed. So, dresses from top world fashion designers were purchased for 3- and 6-month-old babies, and I can now say it was an excellent strategy ;). At the beginning, especially when the due date is in the winter, it is worth stocking up on a few warm, full-zip jumpsuits, a soft warm baby nest, and a snowsuit (in my case, the "Wallaboo" products worked great).
If I already mentioned the due date, it is worth paying attention to the topic of packing a hospital bag. It was a nightmare for me - first, I didn't know what to pack, and when I finally realized it was time to prepare the bags, I cried like a little beaver at the end of this endeavor, so remember to prepare for the big emotions that accompany this activity.

Do tej pory opisałam najbardziej oczywiste, ale i najbardziej kosztogenne rzeczy, o których każda mama na pewno pamięta. Przejdźmy w takim razie do drobiazgów, które generują równie duże koszty, ale nasz szczęście „na raty”. Jak widać, po części poprzedniej tego wpisu, staram się wyszukiwać rzeczy troszkę odmienne tak więc i z następnymi kwestiami wyprawkowymi nie było łatwo. Jedynie zbliżający się termin porodu skłaniał mnie do zakupów standardowych, ale jeszcze na kilka miesięcy przed zaczęłam oglądać się za cudownymi malutkimi ciuszkami (to chyba każda kobieta lubi najbardziej;)) i zaczęło się;)
Na szczęście pierwsze decyzje zakupowe były tylko troszkę podyktowane emocjami, zdominował rozsądek. Tak więc sukieneczki topowych, światowych projektantów mody zostały kupione na 3 i 6 miesięczne dziecko i po czasie stwierdzam, iż jest to wyśmienita strategia ;). Na początek, zwłaszcza gdy termin porodu jest w okresie zimowym, warto zaopatrzyć się w kilka ciepłych, koniecznie całościowo rozpinanych pajacyków, miękki ciepły rożek i kombinezon ( w moim przypadku świetnie sprawdziły się produkty „Wallaboo”). 
Jeśli wspomniałam już o terminie porodu to warto skupić uwagę na tematyce dotyczącej pakowania torby do szpitala. Dla mnie był to koszmar- najpierw nie wiedziałam co spakować, a gdy w końcu stwierdziłam, że już czas na przygotowanie walizek, osiągając finał tego przedsięwzięcia spłakałam się jak mały bóbr- tak więc pamiętajcie by przygotować się na wielkie emocje towarzyszące tej czynności. 









Returning to the topic, you should have at least 2 hooded towels for the baby and also 2 for yourself. The bag should not be without terry diapers, disposable diapers (I recommend Pampers Premium Care - incredibly pleasant, and additionally, absorption of both "number one and two" is amazing), a bathrobe, several shirts with a large front opening;), postpartum mesh panties, slippers, hair ties, and what is very important, non-carbonated mineral water - after delivery, it flows in large amounts, but I will suggest that bottles with a so-called spout work best. It is worth taking some player, e.g. mp3 - music therapy in the ward is very useful. From down-to-earth, not always obvious things that should also be with us in the hospital are our ID card, marriage certificate if, for example, the child is to have the surname of both parents - this is the case in our situation, a card of the course of pregnancy + test results (e.g. white blood cell count, ultrasound, HIV, blood group!), NIP number of the employer or your own if you run a business. I had to give all this information at registration between already strong and frequent contractions, but well, I am not writing a blog about the Polish healthcare system, although it could be a very interesting challenge.

Wracając jednak do tematu, należy zaopatrzyć się w co najmniej 2 ręczniki z kapturkiem dla Maluszka i również 2 dla siebie. W torbie nie powinno zabraknąć pieluszek tetrowych, pieluszek jednorazowych (polecam pampersy Premium Care- niesamowicie przyjemne, a dodatkowo wchłanianie „jedynki jak i dwójki” jest niesamowite), szlafroka, kilku koszulek z dużym rozpięciem z przodu;), majtek siateczkowych poporodowych, klapek, gumek do włosów i co bardzo ważne wody mineralnej 
niegazowanej - po porodzie idzie w dużych ilościach, lecz podpowiem, że najlepiej sprawdzają się butelki z tzw. dzióbkiem. Warto wziąć ze sobą jakiś odtwarzacz np. mp3- muzykoterapia na oddziale jest bardzo przydatna. Z przyziemnych, nie zawsze oczywistych rzeczy, które również powinny znaleźć się z nami w szpitalu są:  nasz dowód osobisty, akt ślubu jeżeli np. dziecko ma mieć nazwisko obojga rodziców- tak jest w naszym przypadku, karta przebiegu ciąży + wyniki badań (np. WR, USG, HIV, grupa krwi!), numer NIP pracodawcy lub własny jeżeli prowadzisz działalność gospodarczą. Ja te wszystkie informacje musiałam podawać w rejestracji pomiędzy już silnymi i częstymi skurczami, ale cóż bloga na temat polskiej służby zdrowia nie piszę, choć mogłoby to być bardzo ciekawe wyzwanie.

Comments

Popular posts from this blog

Salalah Oman - odczucia i wrażenia Mamy (Salalah, Oman - impressions and experiences from a mother)

Podczas naszych poprzednich pobytów w Omanie usłyszeliśmy wiele pochlebnych opinii na temat Salalah. Zarówno rodowici Omańczycy jak i rezydenci wypowiadali się w samych superlatywach na temat bujnej roślinności, pięknych gór i czystego, ciepłego morza. Większość opinii się potwierdziła, jednak wybierając się w te rejony z dzieckiem należy wziąć pod uwagę pewne minusy. Lokalni Omańczycy są serdeczni i otwarci jednak ewidentnie mają problem z poprawną oceną swojego pozycji społecznej. Nie obowiązują ich kolejki, uważają, że należy im się pierwszeństwo w każdej możliwej sytuacji. Ponadto mają wyjątkowo ambiwalentny stosunek do pracy. Można mieć wrażenie, że przesiadka z wielbłąda do Lexusa negatywnie wpłynęła na odbiór rzeczywistości. Z takimi sytuacjami nie spotkaliśmy się w Muskacie. Kolejny problem to pozycja kobiety. Mówiąc wprost Europejki bez towarzystwa męskiej asysty nie są traktowane poważnie.  Menu w restauracji trafia najpierw do mężczyzny. Sprzedawca w sklepie, czy taksó

Pia w Salt Lake City - Mormoni, Temple Square i inne atrakcje (Pia in Salt Lake City - Mormons, Temple Square, and other attractions)

Most of us associate Utah with Salt Lake City, which hosted the Winter Olympics in 2002 and the Mormons, who are particularly numerous in this state. In preparation for our trip, I considered the possibility of taking advantage of the wide range of winter sports available at the Olympic venues. The first challenge in organizing the trip was, of course, buying airline tickets, and here the first surprise appeared. Generally, flights to the USA are relatively cheap, but it turns out that this does not apply to SLC. Only KLM, AirFrance, and Lufthansa fly directly to the capital of Utah. Due to limited competition, the flight price is higher than to Hawaii. Therefore, since we planned the trip in advance, I managed to catch a one-day promotion at KLM and ultimately purchase tickets at reasonable prices. If you are planning to visit this area, remember to plan your trip in advance, otherwise, you will face a high expense or a flight with at least two layovers. After 10 hours spent in a nice

Pia - 10 years of traveling (10 lat podróży)