Skip to main content

Posts

Showing posts from July, 2016

Ras al Khaima - Szaleństwa Naszego Maleństwa (Ras al Khaima - Our Little One's Antics)

Pobyt w chłodnej i pochmurnej Rosji rozpalił w nas pragnienie zetknięcia się ze zdecydowanie bardziej słoneczną aurą. Niestety okoliczności nie wskazywały na możliwość rychłego spełnienia marzeń. Okazało się jednak, że przewrotny los rzucił nas w ciepły klimat Emiratów Arabskich. Szukając opcji dotarcia na spotkanie z rodzinką Hubera, dyrekcją strefy ekonomicznej RAK oraz….. hodowcą wielbłądów Szejkiem Raszidem wybraliśmy najtańszą dostępną opcję, którą był lot niezbyt lubianą linią Small Planet. Niestety dostępne było wyłącznie połączenie z Katowic. Mając nadzieje, że tym razem zostaniemy pozytywnie zaskoczeni udaliśmy się wczesnym rankiem na lotnisko. Ustawiliśmy się pierwsi w kolejce dla rodzin z dziećmi, podeszliśmy błyskawicznie do odprawy i….. okazało się, że czekaliśmy 40 minut na obsługę ponieważ ktoś zapomniał poinformować serwis bagażowy. Na pokładzie udało nam się zdobyć dobre miejsca jednak obsługa tradycyjnie już dawała do zrozumienia, że linie nisko-kosztowe nie są, d

Saint Petersburg - Pia in Russia

Można by stwierdzić, że w naszych wypadach marginalizujemy europejskie centra kultury i sztuki. Dlatego też, aby w wiedzy ogólnej Pii nie pojawiały się zbyt głębokie rysy wybraliśmy się na podbój drugiego co do wielkości miasta Rosji.  Jeśli mowa o podróży to w pierwszej fazie Pia, jak zwykle, była podekscytowana możliwością poznania nowego modelu samolotu - tym razem Embraer 170 naszego narodowego przewoźnika. Lot przebiegł sprawnie, lecz poziom obsługi pozostawiał wiele do życzenia. Dostaliśmy po kubku wody i na tym skończyła się oferta w cenie biletu. Nawet za kawę trzeba było zapłacić. Brak jakichkolwiek kolorowanek, gadżetów dla dzieci - cóż poziom oferty znany z tzw. tanich linii lotniczych, ale poziom ceny zakupu biletu już niestety nie. Najważniejsze, że szybko i sprawnie dotarliśmy na miejsce.  Pierwsze wrażenia i odczucia mieliśmy dość mieszane. Spory rozmach inwestycyjny przypominający jednak bardziej chińską prowincje, a nie europejskie standardy. Gdy dotarliśmy do ce