Skip to main content

Pierwszy lot Pii Hydroplanem (Pia - her first seaplane flight)



Nasze Maleństwo uwielbia latać samolotami, nie mam problemów ze zmianą ciśnień, nie reaguje na turbulencje. Niemniej jednak dość poważnie obawialiśmy się jak zniesie lot hydroplanem. 
Nasze doświadczenia z lotów tego typu samolotami w Kanadzie były jednoznacznie pozytywne. Jednak utkwił nam w pamięci dotkliwy hałas panujący w kabinie oraz dość gwałtowne lądowanie. Niestety nie mieliśmy wyboru, alternatywą dla 45 minutowego lotu z Male do Filtheyo była dwudniowa podróż łodzią.
Po dotarciu do Male bez trudu trafiliśmy do punktu transferowego linii Trans Maldivian Airways (TMA). Uprzejmi pracownicy sprawnie odebrali nasze bagaże, a my zostaliśmy zaproszeni do kilkunastoosobowego busa, którym zostaliśmy przetransportowani do mieszczącego się na tej samej wyspie co port międzynarodowy - terminalu hydroplanów. 
Infrastruktura tego największego na świecie portu wodnosamolotów wywarła na nas olbrzymie wrażenie. Wszystko zorganizowane dokładnie tak jak na tradycyjnym lotnisku. Terminal, gate’y, monitory z godzinami lotu i informacjami o boardingu. Pia widząc z odległości zaledwie kilku metrów samoloty była w „siódmym niebie”. W trakcie 90-minutowego oczekiwania, nasza Córeczka zwiedziła praktycznie każdy zakamarek lotniska, wykonała dziesiątki skoków i piruetów…. i gdy po wejściu do samolotu piloci włączyli strasznie głośne silniki i rozpoczęli procedurę kołowania do startu Pia zapadła w głęboki sen, który zakończył się dopiero po lądowaniu.



Our little one loves flying in airplanes, she has no problem with pressure changes and doesn't react to turbulence. However, we were quite concerned about how she would handle a seaplane flight.

Our experiences with this type of plane in Canada were unequivocally positive. However, we still remember the intense noise in the cabin and the somewhat abrupt landings. Unfortunately, we didn't have a choice. The alternative to the 45-minute flight from Male to Filtheyo was a two-day boat trip.

After arriving in Male, we easily found our way to the Trans Maldivian Airways (TMA) transfer point. The friendly staff efficiently took care of our luggage, and we were invited to a small bus with a group of passengers to be transported to the seaplane terminal located on the same island as the international port.

The infrastructure of this world's largest seaplane port left a tremendous impression on us. Everything was organized just like at a traditional airport. Terminal, gates, monitors displaying flight times and boarding information. Pia, seeing the planes from just a few meters away, was in seventh heaven. During the 90-minute wait, our daughter explored practically every corner of the airport, performing dozens of jumps and pirouettes... And when the pilots started the engines, which were incredibly loud, and began the taxiing procedure for takeoff, Pia fell into a deep sleep that lasted until after landing.










Comments

Popular posts from this blog

Salalah Oman - odczucia i wrażenia Mamy (Salalah, Oman - impressions and experiences from a mother)

Podczas naszych poprzednich pobytów w Omanie usłyszeliśmy wiele pochlebnych opinii na temat Salalah. Zarówno rodowici Omańczycy jak i rezydenci wypowiadali się w samych superlatywach na temat bujnej roślinności, pięknych gór i czystego, ciepłego morza. Większość opinii się potwierdziła, jednak wybierając się w te rejony z dzieckiem należy wziąć pod uwagę pewne minusy. Lokalni Omańczycy są serdeczni i otwarci jednak ewidentnie mają problem z poprawną oceną swojego pozycji społecznej. Nie obowiązują ich kolejki, uważają, że należy im się pierwszeństwo w każdej możliwej sytuacji. Ponadto mają wyjątkowo ambiwalentny stosunek do pracy. Można mieć wrażenie, że przesiadka z wielbłąda do Lexusa negatywnie wpłynęła na odbiór rzeczywistości. Z takimi sytuacjami nie spotkaliśmy się w Muskacie. Kolejny problem to pozycja kobiety. Mówiąc wprost Europejki bez towarzystwa męskiej asysty nie są traktowane poważnie.  Menu w restauracji trafia najpierw do mężczyzny. Sprzedawca w sklepie, czy taksó

Pia w Salt Lake City - Mormoni, Temple Square i inne atrakcje (Pia in Salt Lake City - Mormons, Temple Square, and other attractions)

Most of us associate Utah with Salt Lake City, which hosted the Winter Olympics in 2002 and the Mormons, who are particularly numerous in this state. In preparation for our trip, I considered the possibility of taking advantage of the wide range of winter sports available at the Olympic venues. The first challenge in organizing the trip was, of course, buying airline tickets, and here the first surprise appeared. Generally, flights to the USA are relatively cheap, but it turns out that this does not apply to SLC. Only KLM, AirFrance, and Lufthansa fly directly to the capital of Utah. Due to limited competition, the flight price is higher than to Hawaii. Therefore, since we planned the trip in advance, I managed to catch a one-day promotion at KLM and ultimately purchase tickets at reasonable prices. If you are planning to visit this area, remember to plan your trip in advance, otherwise, you will face a high expense or a flight with at least two layovers. After 10 hours spent in a nice

Pia - 10 years of traveling (10 lat podróży)