Skip to main content

Sylwester w Dubaju - party na statku (New Year's Eve - party on the boat)


Po dwu godzinnym śnie nastąpił żmudny proces kąpieli, a następnie rozpakowywanie bagaży. Pia wskoczyła umyć nóżki w umywalce, a następnie rozochocona zabawą w wodzie przeniosła się pod prysznic dający zdecydowanie większe możliwości w zakresie chlapania. Po małym rekonesansie i lekkiej przekąsce postanowiliśmy dalej odrabiać nieprzespaną noc i oczywiście generować siły na Sylwestrową Noc. 

W Dubaju, ze względu na 3 godzinne przesunięcie czasu mieliśmy szansę poszaleć wspólnie z naszym Małym Podróżnikiem. Specjalnie na tę okazję zaprojektowałam identyczne suknie balowe łączące szlachetną jedwabną tkaninę z rozkloszowanym tiulem. Pia uwielbia tańczyć poruszając bioderkami i jednocześnie obserwując unoszący się materiał. Na statku przygotowano dwie imprezy, w których „rotacyjnie” uczestniczyliśmy czując się nieco jak grupa animacyjna. Pokład 8 oferował muzykę „na żywo” z kolej na 10 i 11 odbywało się pool party - o dziwo zdecydowanie bardziej preferowane przez sztywnych Niemców. Mała szalała przy każdej muzyce skutecznie rozkręcając imprezę. Unikała jednak rozochoconych współpodróżny, którzy chcieli zaprosić ją do tańca. Ta opcja zarezerwowana była wyłącznie dla Mamy i Taty. Niestety ujawnił się relatywizm czasowy i całe 3 godziny zabawy minęło jak kilka sekund… 


W rytmach szaleńczej zabawy doczekaliśmy pokazu sztucznych ogni z najwyższego budynku świata, które rozświetliły niebo dokładnie o 12. Pia pomimo podróży, zmęczenia i emocji dzielnie z rodzicami świętowała nadejście Nowego 2015 roku.

Cóż - jeżeli wypad na Sylwestera z Maluszkiem to do krajów Zatoki Perskiej. 

After a two-hour nap, the tedious process of bathing followed, and then unpacking the luggage. Pia hopped to wash her little feet in the sink, and then, delighted by playing with water, she moved under the shower, which provided much greater splashing opportunities. After a little exploration and a light snack, we decided to continue catching up on the sleepless night and, of course, gather strength for New Year's Eve.

In Dubai, due to a 3-hour time difference, we had a chance to have some fun together with our Little Traveler. I specially designed identical ball gowns for this occasion, combining elegant silk fabric with flared tulle. Pia loves to dance, moving her hips while watching the flowing material. On the ship, two parties were organized, in which we participated "rotatingly," feeling somewhat like an entertainment group. Deck 8 offered live music, while the pool party took place on Decks 10 and 11, surprisingly more favored by the reserved Germans. Pia was ecstatic with every song, effectively energizing the party. However, she avoided the enthusiastic fellow travelers who wanted to invite her to dance. That option was reserved exclusively for Mommy and Daddy. Unfortunately, time relativism kicked in, and the entire 3 hours of fun passed like a few seconds...

To the rhythm of the wild celebration, we awaited the fireworks display from the tallest building in the world, illuminating the sky precisely at 12 o'clock. Despite the journey, fatigue, and emotions, Pia bravely celebrated the arrival of the New Year 2015 with her parents.

Well, if you're going on New Year's Eve with a little one, it should be to the countries of the Persian Gulf.





Comments

Popular posts from this blog

Salalah Oman - odczucia i wrażenia Mamy (Salalah, Oman - impressions and experiences from a mother)

Podczas naszych poprzednich pobytów w Omanie usłyszeliśmy wiele pochlebnych opinii na temat Salalah. Zarówno rodowici Omańczycy jak i rezydenci wypowiadali się w samych superlatywach na temat bujnej roślinności, pięknych gór i czystego, ciepłego morza. Większość opinii się potwierdziła, jednak wybierając się w te rejony z dzieckiem należy wziąć pod uwagę pewne minusy. Lokalni Omańczycy są serdeczni i otwarci jednak ewidentnie mają problem z poprawną oceną swojego pozycji społecznej. Nie obowiązują ich kolejki, uważają, że należy im się pierwszeństwo w każdej możliwej sytuacji. Ponadto mają wyjątkowo ambiwalentny stosunek do pracy. Można mieć wrażenie, że przesiadka z wielbłąda do Lexusa negatywnie wpłynęła na odbiór rzeczywistości. Z takimi sytuacjami nie spotkaliśmy się w Muskacie. Kolejny problem to pozycja kobiety. Mówiąc wprost Europejki bez towarzystwa męskiej asysty nie są traktowane poważnie.  Menu w restauracji trafia najpierw do mężczyzny. Sprzedawca w sklepie, czy taksó

Pia w Salt Lake City - Mormoni, Temple Square i inne atrakcje (Pia in Salt Lake City - Mormons, Temple Square, and other attractions)

Most of us associate Utah with Salt Lake City, which hosted the Winter Olympics in 2002 and the Mormons, who are particularly numerous in this state. In preparation for our trip, I considered the possibility of taking advantage of the wide range of winter sports available at the Olympic venues. The first challenge in organizing the trip was, of course, buying airline tickets, and here the first surprise appeared. Generally, flights to the USA are relatively cheap, but it turns out that this does not apply to SLC. Only KLM, AirFrance, and Lufthansa fly directly to the capital of Utah. Due to limited competition, the flight price is higher than to Hawaii. Therefore, since we planned the trip in advance, I managed to catch a one-day promotion at KLM and ultimately purchase tickets at reasonable prices. If you are planning to visit this area, remember to plan your trip in advance, otherwise, you will face a high expense or a flight with at least two layovers. After 10 hours spent in a nice

Pia - 10 years of traveling (10 lat podróży)